Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rtut z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 18890.12 kilometrów w tym 3265.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rtut.bikestats.pl
  • DST 87.24km
  • Czas 02:59
  • VAVG 29.24km/h
  • VMAX 71.35km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 168 ( 88%)
  • HRavg 139 ( 73%)
  • Sprzęt MERIDA Road Race 901-18 Sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po pracy z Erykiem i deszczem

Czwartek, 16 czerwca 2011 · dodano: 16.06.2011 | Komentarze 7

Dzisiaj miał być szybki popołudniowy wypad do Niemiec większą ekipą. Niestety Trener (wober) załatwiał jakieś teamowe sprawy pewnie tony koksu na ten sezon. Madzia razem z trenerem też załatwiała coś tam. Maccacus był umówiony do lekarza. Także na starcie zjawiłem się ja i Eryk, który nie wiedzieć, czemu jeszcze nie założył konta na BS.
Trasa Warszewo – Osowo – Głebokie – Buk – Blankensee – falbankami do Plowen i z powrotem do Blankensee – Pampow – Grunhoff – Roterkempelov – Loeknitz. Tutanie niestety złapał nas pierwszy deszcz ale znaleźliśmy na przedmieściach Loeknitz przyjazny przystanek i chwile, żeśmy sobie posiedzieli na nim.

"Razem po prostu lepiej" © rtut


Gdy już uzupełniliśmy zapas kalorii a droga zaczynała wysycha pojechaliśmy znowu do Plowen tym razem od innej strony a z stamtąd na Bismark i Linken. Tutaj znowu nas zmoczyło, ale nie było już się gdzie schować. Gdy dojeżdżaliśmy do Linken, czyli przejścia w Lubieszynie od naszej strony patrząc niebo się przetarło i ten tam gość na górze wyłączył deszcz. Eryk był bardzo ciekaw jak wygląda ścieżka, którą się trener zachwycał w ostatnim w pisie, więc mu pokazałem.

Eryk testuje nowiutką ścieżkę Grambow - Linken/Lubieszyn © rtut


Był pełen uznania dla niemieckich drogowców. Potem z Lubieszyna skierowaliśmy się na Dobrą i Wołczkowo – Głębokie – Osowo – Warszewo. Fajny popołudniowy wyjazd może następnym razem w większym gronie. Erykowi stuknęło 1500km na szosie ale chłopak na tyle skromny jest, że nie chce zakładać konta na BS i się tym chwalić :P Dzięki kolego za wspólną jazdę.





Komentarze
pioter50
| 14:01 sobota, 18 czerwca 2011 | linkuj Nie ma to jak rundka po pracy ;).Mnie też podoba się ta ścieżka, choć widziałem ją tylko na Twoich fotkach.Kolega niech się nie waha, konto trzeba założyć i aparat ze sobą wozić.
rtut
| 07:04 piątek, 17 czerwca 2011 | linkuj exit87: dzięki za czujność już poprawione
kfiatek13m: Na pewno w końcu długi łikend idzie.
Eryk: Dobra następnym razem Ci zrobię i już wtedy nie będzie odwrotu.
maccacus: myślę, że jeszcze będzie okazja ale dzisiaj (pt) idę na popołudnie do roboty. także odpadam.
wober: W łikend zrobię mu jakąś fotkę wtedy nie będzie miał wyjścia.
exit87
| 01:09 piątek, 17 czerwca 2011 | linkuj ta Merida na Super Bow'a mi nie wyglada.. :D
kfiatek13m
| 21:42 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj Szkoda naprawdę, ale dziś nie wyszło... Jeszcze będzie okazja :)
Eryk | 21:39 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj Bo ja nie mam foty roweraaaaaaa :). Kiedyś konto będzie jak już wcześniej wspomniałem. Dzięki za jazdę Krzyś, dawałem z siebie wszystko ale to za mało :(. Me no pro :)
maccacus
| 21:18 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj Cholerka strasznie żałuję, że się nie podczepiłem ale siła wyższa... Odbiłem sobie trochę na spinningu. Jutro za to ok 18 planuję wyjazd z Głębokiego, jeszcze nie wiem gdzie, traska ok 80km, jakby co to "zusammen einfach besser" ;)
wober
| 21:16 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj No taki wstydliwy ten nasz Eryk z tym kontem na BS. Trzeba jakąś akcje propagandowa zrobić na mieście żeby się chłopak przekonał :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mocse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]