Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rtut z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 18890.12 kilometrów w tym 3265.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rtut.bikestats.pl
  • DST 128.42km
  • Czas 04:21
  • VAVG 29.52km/h
  • VMAX 73.28km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 175 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 71%)
  • Sprzęt MERIDA Road Race 901-18 Sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rundka do Altwarp

Wtorek, 26 kwietnia 2011 · dodano: 26.04.2011 | Komentarze 5

Dzisiaj znowu szedłem na popołudnie do roboty więc postanowiłem zrobić to co należy czyli popedałować. Z racji tego, że strasznie długo się wybierałem wyruszyłem dopiero po 10. Czasu na jazdę też nie wiele było. No ale ponad 100km udało się klepnąć, Tempo dosyć mocne i wszystkie średnie fajnie wyglądały do momentu jak zacząłem podjeżdżać pod ul. Miodową.
Trasa: Warszewo – Osowo –Głębokie – Wołczkowo – Dobra – Buk – Blankensee – Pampow – Glashutte – Hintersee – Ahlbeck – Luckow – Warsin – Altwarp. Z powrotem tą samą drogą.
Mały popas w Altwarp stoi już tam sporo amperów no i turystów z sakwami tez sporo po drodze mijałem. Taki oto widoczek miałem jak siedziałem sobie na ławeczce w Altwarp.

Port rybacki w Altwarp © rtut

W drodze powrotnej po wjeździe na jedno ze wzniesień na mojej trasie taki widoczek nap race polowe. Na czym one polegały to nie wiem. Jak jechałem w przeciwną stronę to widoczny John Dear zaczyał owe prace, które polegały na tym, że miał z przodu zamontowane widły na których stało dwóch bauerów i tak jechał przed siebie po polu jak wracałem widać po śladach że objechał całe pole. Może wyznaczał ścieżki technologiczne czy jakoś tak to się nazywa nie wiem a może Mia za dużo ropy.

Pola pod Pampow © rtut

Jeszcze jeden widok na miejscowość Pampow w tle widać we mgle Wzgórza Warszewskie i Puszcze Wkrzańską czyli mój cel podróży czyli dom. Czasami przy dobrej pogodzie widać masz radiowo telewizyjny na Warszewie. Jest także widoczny wieczorem wtedy widać na nim czerwone światełka wiem gdzie do chałupy mam wracać

Widok na Pampow a w tle we mgle widoczna Puszcza Wkrzańska © rtut

Na koniec fotka Meridy na kołach Shimano WH-R500 którychnikt od 3 miesięcy nie chciał kupić i wcale nie żałuje, że się nie sprzedały bo jeździ się na nich całkiem fajnie zwłaszcza po niemieckich równych asfaltach mimo iż są to najtańsze koła szosowe w ofercie Shimono na pewno są warte swoje ceny. Jeżeli tylko ktoś nie ma urazu do kulek i konusów to polecam.
Merida z czarnymi kołami © rtut


AVG CAD 88
PS. Dzisiaj padł też nowy rekord max speed na szosie podczas zjazdu na ul. Miodowej.





Komentarze
rtut
| 07:53 czwartek, 28 kwietnia 2011 | linkuj Pięty już mam tak po nakłuwane, że i tak muszę jeszcze gdzieś szukać :D
wober
| 16:32 środa, 27 kwietnia 2011 | linkuj rtut to dzięki tym koxom od trenera :D
Strzelaj w pięty a nie w kolana mniej widać nakłuć :D
rtut
| 06:51 środa, 27 kwietnia 2011 | linkuj @maccacus na ulicy miodowej to się zdarzyło. Progres to dzięki trenerowi. Jest najlepszy.

@pioter50 tak jakoś się napisało. Poczekaj Piotrze do sierpnia jak nawiedzę Kotlinę Kłodzką wtedy góry wszystko zweryfikują :P
pioter50
| 06:08 środa, 27 kwietnia 2011 | linkuj Jeśli to jest "rundka" to jaki dystans będzie mieć runda? ;) Ładne widoki.
maccacus
| 05:10 środa, 27 kwietnia 2011 | linkuj Na czarnych kołach rower wygląda równie interesująco co na tych efektownych Road Aero ;)
Co do liczb - progres masz niesamowity.
Gdzie udało Ci się wycisnąć takiego maxa? 73 km/h to już konkretna prędkość... Mój rekord życiowy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa arzwe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]