Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rtut z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 18890.12 kilometrów w tym 3265.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rtut.bikestats.pl
  • DST 66.84km
  • Czas 02:20
  • VAVG 28.65km/h
  • VMAX 64.58km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • HRmax 177
  • HRavg 157 ( 83%)
  • Sprzęt MERIDA Road Race 901-18 Sprzedany
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla Polsko - Niemiecka

Poniedziałek, 7 marca 2011 · dodano: 07.03.2011 | Komentarze 7

Dzisiejsza trasa Warszewo – Głębokie – Wołczkowo – Dobra – Buk – Blankensee – Pampow – Grunhof – Glashutte – Dobieszczyn – Tanowo – Pilichowo – Głębokie – Warszewo. Niestety więcej nie dałem rady chęci były i moce w nodze też. Z domu wyruszyłem dopiero o 15: 30 także i tak musiałem się mocno napracować żeby wykręcić taką trasę.Bo w drodze powrotnej strasznie wiało. Był tylko jeden popas i jedna fotka. Jazda miała głównie na celu przetestować fotel z corrateca czy nadaje się na szosę. Testom poddany został także mostek zapożyczony od kolegi miniorexa. Oryginalny ma 110mm długości i jest za długi po dzisiejszych testach 90mm jest trochę przy krótki także optymalnym zakupem będzie taki o długości 100mm. Myślę jeszcze nad fotelem, bo dzisiejsze testy dowodzą tego, że ten z Meridy to totalna porażka. Na pewno będzie to produkt firmy selle Italia, ale jeszcze myślę nad modelem…

Znowu niemcowo © rtut





Komentarze
rtut
| 22:09 środa, 9 marca 2011 | linkuj Gorzej jak ktoś zostanie :) Od pewnego czasu śledzę twój blog także jak coś to na pewno się odezwę.
wober
| 20:52 środa, 9 marca 2011 | linkuj acha :)
to w jak bedziesz już zmotywowany do działania zapraszam na 10 na głębokie super się gna grupą :)
przeważnie w niedziele spokojniej jedziemy bez szarpania chyba że ktoś jest chętny to najwyżej się oderwie :)
rtut
| 23:34 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj @pioter50: no maks to z niezłej górki taki osiągam, ale powiem, że potem muszę pod nią podjechać, także coś za coś. Podjeżdżam na razie na 39- 23 jakieś 15km/h. Konkretnie chodzi o ulice Miodową w Szczecinie od Głębokiego na sam szczyt do Gubałówki Szczecińskiej. Za granicą przyjemniej się jeździ więcej dróg o lepszej nawierzchni i mniejszym ruchu a także kultura wśród kierowców jakby większa.

@wober: niestety na razie nie czuje się na siłach żeby z prawdziwymi cyborgami i koksami gnać po 40 nawet jakbym miał się ciągnąć na kole. Jak dzień się wydłuży i zacznę regularnie jeździć to pewnie któregoś weekendu stawie się na taką przejażdżkę w większej grupie. Na razie delektuje się samotną jazdą i poznawaniem swoich możliwości na szosie i odkrywaniu radości z jazdy rowerem szosowym po jakiś 15 latach przerwy.
wober
| 20:17 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj na głębokie w weekendy na 10:00 jeździsz?
pioter50
| 17:36 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj No to dałeś czadu.Dystans i prędkość maksymalna wyśmienicie.Widzę, że lubisz przekraczać granicę.
rtut
| 21:33 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj Z racji tego że mieszkam na Warszewie to trochę średnio chce mi się przebija po robocie przez miasto. eksploracje prawego brzegu Odry zostawiam sobie na dłuższe letnie dni i chyba tak bardziej weekendowo. Puszcza jest mi znana bardziej od tej terenowej strony. Pozdrawiam
wober
| 21:26 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj No szosa na Niemcy to super sprawa choć szkoda ze płasko ;]
zapraszam do puszczy bukowej i szosą idzie się zmęczyć ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tbree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]