Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi rtut z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 18890.12 kilometrów w tym 3265.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.87 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rtut.bikestats.pl
  • DST 62.05km
  • Czas 03:10
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 45.53km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt CORRATEC Super Bow
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najpierw śmiganko po lesie potem po mieście

Niedziela, 26 września 2010 · dodano: 26.09.2010 | Komentarze 5

Dzisiaj postanowiłem nie startować w finałowej edycji Gryf Maratonu. Zamiast tego wybrałem się na przejażdzkę po lesie niestety wybrałem się dopiero po 14. Czyli akurat wtedy, kiedy wszyscy zjedli obiadek „u babci, cioci, mamusi „ i postanowili wyjść do lasu na spacerek oczywiście z pieskiem latającym luzem. Piesków rozjechałbym sztuk dwa i jeszcze jednemu Łysemu dałbym w mordę, bo zaczął zemną dyskutować na temat tego, z jaką prędkością powinno się jeździć po lesie na rowerze i że on nie słyszał o tym, że pies musi być uwiązany na smyczy. Eeeech szkoda gadać. W drodze powrotnej na Polanie Harcerskiej pomogłem pewnemu państwu pomogłem złożyć zerwany łańcuch do kupy, bo pan nie miał wyjątkowo zdolności manualnych, mimo iż był wyposażony w skuwacz. Potem pośmigałem po mniej uczęszczanych częściach wzgórz Warszewskich gdzie znowu testowałem swój nowy nabytek ramę Corratec'a. Po wyjeździe z lasu czułem pewien niedosyt, bo licznik pokazywał tylko 35km a ja z domu do lasu mam 2, 8km, więc stwierdziłem, że skoro wszyscy łażą po lesie pojadę, zbadac stan infrastruktury w mieście dla rowerów. Niestety nic się nie zmieniło od czerwca, kiedy to ostatni raz jeździłem.
Wnioski po dzisiejszych jazdach:
- Czas na jakieś opinie po przejechaniu 120 km na nowej ramie. Mimo iż rama ma bardzo podobne kąty jak pęknięty Giant i długości rur tez są przybliżone prowadzi się całkiem inaczej. Pierwsza zauważalna różnica to jest potworna sztywność Corratec'a. Kupując tą ramę byłem sceptycznie nastawiony do ochów i achów na temat tej sztywność a teraz mogę tylko potwierdzi. Jadąc na Corratec’u czuje się jakbym jechał na ramie wykonanej z jednego kawałka metalu a na ostrych podjazdach, które pokonuje się na twardych przełożeniach to prawie czuć jak rower kopie w pięty przekazując cała energie w napędzanie. Jest też zwrotniejszy od Gianta, bo wystarczy lekko się pochyli żeby rower zaczął skręcać, ale nie wiem czy to nie jest zasługa tego, że rama Corratec’a jest o 20 mm krótsza. Jedyną rzeczą jak mi się nie podoba to taka, że rower trochę nerwowo się zachowuje na kamienistych ścieżkach i w luźnym piachu przednie koło zaczyna trochę jakby myszkować, że trzeba mocno kierownice trzyma i by przygotowanym na lekkie uślizgi. Tylko wciąż nie wiem czy to wina zbyt krótkiego mostka 100mm czy może opon…
- w niedziele trzeba rano wstawać żeby nie potykać się o ludzi
- jeżdżenie z muzyczką Ramstein’a wprost z telefonowego mp3 po krętych singlach to jest to w mieście raczej nie polecam.

Correk i Wały CHrobrego © rtut


Szczecin Wały Chrobrego © rtut





Komentarze
Misiacz
| 09:20 wtorek, 28 września 2010 | linkuj Trzeba było mu dać w tę mordę :))) Zastanawiam się jednak, czy to by cokolwiek pomogło, oni zwykle mają pod kopułką pustkę...
miniorex
| 08:09 wtorek, 28 września 2010 | linkuj Widziałem obie fotki ale z pewnych względów nie napiszę która mi się bardziej podoba :)
limess
| 18:23 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj Oj tak zdecydowanie lepszą:) a teraz bedzie coraz gorzej o dobrą pogodę;/
rtut
| 14:48 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj no tak tylko koleżanka to jakąś lepsiejszą pogodę miałą
limess
| 07:59 poniedziałek, 27 września 2010 | linkuj Haha mamy bardzo podobne zdjęcia:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa uwree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]